Podsumowanie rundy jesiennej

Bardzo fajna i ciekawa jest w tym sezonie grupa III wrocławskiej klasy B. Przede wszystkim po raz pierwszy gramy w B klasie w pełnej grupie liczącej 14 drużyn. Jest dużo grania, nie ma pauz. To oraz brak zdecydowanego lidera grupy sprawia, że nasza klasa B jest w tym sezonie wyjątkowo interesująca, a gra w niej sprawia dużą przyjemność.
Runda jesienna była pierwszą, w której Sokołem dowodził nowy trener Maciej Balwar. W sumie na 13 meczów wygraliśmy 8 spotkań, 3 zremisowaliśmy i 2 przegraliśmy. Zdobyliśmy 27 punktów, co zapewniło nam 3 miejsce w tabeli naszej grupy.
Generalnie na 13 rozgrywanych przez nas meczów czuliśmy się lepsi piłkarsko od 12 drużyn. Nasza filozofia gry jest od zawsze taka sama. Staramy się grać jak najwięcej piłką i nie wybijać jej na ślepo do przodu. Do dziś najbardziej żałujemy braku zwycięstwa na wyjeździe w Komorowie (remis 2:2), gdzie sami sobie strzeliliśmy oba gole, a mieliśmy wiele świetnych okazji do zdobycia bramek, zwłaszcza w 1 połowie. Nie możemy też przeboleć głupiej porażki 0:1 w Stradomii, gdzie także piłkarsko mieliśmy przewagę nad gospodarzami. Sami straciliśmy decydującą bramkę po błędzie naszego bramkarza, a golkiper Widawy rozgrywał jeden z najlepszych meczów w życiu. Żałujemy też niepotrzebnego remisu u siebie 1:1 z Krośnicami. Mieliśmy mecz pod kontrolą i dużą przewagę. Jednak w końcówce jeden błąd naszej defensywny wykorzystali nasi koledzy z sąsiedniej gminy Krośnice. Punkty traciliśmy także na inaugurację w Grabownie (2:2) oraz u siebie z Bukowinką, gdzie przegraliśmy 1:4 i to był jedyny rywal, który piłkarsko nad nami tego dnia górował. Na szczęście o wiele więcej było pozytywnych momentów. Wygraliśmy na ciężkim terenie w Oleśnicy (tylko 2:1, choć powinno być nawet z 8:1) oraz 3:2 w Ujeźdźcu Małym. Meczem rundy był dla nas mecz z Postolinem na stadionie w Miliczu. Niezwykła była dramaturgia tego spotkania. Do przerwy przegrywaliśmy 0:2, by po przerwie wyciągnąć wynik na 3:2! To był niesamowity i zarazem prestiżowy mecz z rywalami reprezentującymi sąsiednią wioskę. Generalnie mieliśmy mało satysfakcjonujący początek rozgrywek, a dobre zakończenie, gdzie odnotowaliśmy passę 8 meczów bez porażki. Strzałem w dziesiątkę w końcówce rozgrywek był powrót do naszej drużyny napastnika Damiana Smoka, który w 3 ostatnich meczach zdobył 5 bramek i dużą jego zasługą było zdobycie przez nas kompletu 9 punktów na zakończenie jesieni. Wydaje się, że gdyby Damian był z nami od początku ligi to nasza pozycja w tabeli byłaby zdecydowanie bardziej satysfakcjonująca.
Najlepszym strzelcem naszej drużyny jesienią był Krystian Bielak który ustrzelił 6 bramek. Po 5 bramek zdobyli Damian Baziuk i Damian Smok. Kolejnym naszym strzelcem był Krystian Wawrzyniak – 4 gole oraz dalej Norbert Radgowski i Wiktor Sobkowiak (po 3 bramki). Najwięcej asyst (po 4) mieli nasi skrzydłowi Krystian Wawrzyniak i Norbert Radgowski. 3 asysty miał Wiktor Sobkowiak.
W sumie w B klasie w barwach Sokoła w rundzie jesiennej zagrało 28 zawodników. Jako jedyny we wszystkich 13 meczach wystąpił Krystian Wawrzyniak! Najwięcej rozegranych na boisku minut z naszych zawodników – 1051 – zanotował właśnie Krystian Wawrzyniak. Drugi z największą ilością rozegranych minut był Adrian Bielak (1047), a 3. Tomasz Kiszczak (1032). Kolejni zawodnicy z największą ilością minut to: 4. Wiktor Sobkowiak (950), 5. Mateusz Babiarz (886), 6. Norbert Radgowski (844), 7. Krystian Zbierant (843), 8. Kamil Szewczyk (719), 9. Krystian Bielak (651), 10. Damian Baziuk (634), 11. Szymon Tyca (630), 12. Miłosz Zbierant (557), 13. Mateusz Chorąży (540), 14. Hubert Grzywaczewski (477), 15. Sebastian Ławniczak (383), 16. Mariusz Mocydlarz (272), 17. Kacper Mielnik (218), 18. Paweł Nowak (193), 19. Damian Smok (185), 20. Jacek Radgowski (173).
W trakcie rundy bardzo poważnych kontuzji wykluczających na dłuższy czas z gry doznali Damian Baziuk i Łukasz Matuszewski. Zdecydowanie najlepszą frekwencją na treningach (a trenowaliśmy 2 razy w tygodniu) mogło się pochwalić 6 zawodników: Krystian Wawrzyniak, Krystian Bielak, Adrian Bielak, Andrzej Maniecki, Tomasz Kiszczak i Kazimierz Gil. W niewielu mniej treningach uczestniczyli Paweł Nowak, Mateusz Babiarz i Kamil Szewczyk oraz do momentu operacji Damian Baziuk.
Po rundzie jesiennej zajmujemy 3 miejsce w tabeli i tracimy do liderujących Stradomii i Bukowinki 4 punkty. Nasza sytuacja na półmetku rozgrywek jest zatem identyczna jak w minionym sezonie. Celem na rundę wiosenną jest walka o zwycięstwo w każdym meczu i włączenie się do rywalizacji o wygranie ligi.
Przygotowania do sezonu wznowimy na początku lutego. W okresie przygotowawczym planujemy rozegrać 5-6 sparingów. Skład naszej drużyny będziemy docelowo chcieli wzmocnić 2-3 zawodnikami, którzy powinni podnieść jakość naszej drużyny.