Festiwal nieskuteczności w Borzęcinie

W sobotę 5 sierpnia Sokół Kaszowo przegrał na wyjeździe 0:2 z Orkanem Borzęcin w trzecim meczu sparingowym przed nowym sezonem 2017/2018.

Nasz sobotni rywal Orkan Borzęcin w minionym sezonie zajął 3. miejsce w grupie I wrocławskiej klasy B. Nasza drużyna do sparingu z Orkanem przystąpiła w mocno rezerwowym składzie bez 5-6 podstawowych zawodników. Podobne problemy kadrowe miał jednak Orkan, więc szanse obydwu drużyn były wyrównane.
Na boisku podczas sparingu od pierwszej do ostatniej minuty dominował Sokół. Nasza drużyna w przeciągu całego meczu wypracowała około dziesięciu klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Niestety, skuteczność w wykonaniu naszych piłkarzy była w sobotę tragiczna. Każdy piłkarz z pomocy i ataku miał podczas potyczki z Orkanem przynajmniej jedną setkę. W pierwszej połowie już w 2 minucie sam na sam z bramkarzem Orkana po podaniu od Adriana Knefla wyszedł Norbert Radgowski. Uderzenie naszego pomocnika wybił jednak golkiper rywali. W 10 minucie Jacek Radgowski podał piłkę na prawą stronę pola karnego do Adriana Knefla, który w świetnej sytuacji posłał piłkę nad poprzeczką. Rywale w pierwszej połowie najlepszą sytuację mieli w 5. minucie, kiedy groźny strzał rywali wybronił bardzo dobrze dysponowany Kamil Nowak. Przez cały czas grę prowadził Sokół, a rywale skupili się na grze z kontry na szybkiego filigranowego napastnika.
W 46 minucie bramkarz Orkana nie złapał lekkiego strzału z bliska Arkadiusza Krupy i piłka odbijając się od golkipera minimalnie minęła słupek. W 50 minucie z 10 metrów nad poprzeczką uderzył Jacek Radgowski. W identycznej sytuacji chwilę późnej także Piotr Romańczuk posłał piłkę nad poprzeczką. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 59 minucie. Po dalekim podaniu piłka dotarła do napastnika Orkana, który wygrał pojedynek biegowy z Mariuszem Mocydlarzem i oddał bardzo groźny strzał na bramkę przy słupku. Kamil Nowak wybił piłkę do prawego boku, gdzie nadbiegł niekryty zawodnik Orkana i skierował piłkę do pustej bramki. Minutę później Adrian Knefel uderzył na bramkę z 15 metrów. Bardzo groźny strzał znakomitą paradą wybronił jednak bramkarz Borzęcina. W 74 minucie Adrian Bielak faulował w polu karnym zawodnika Orkana i sędzia Pan Włodzimierz Kliszcz podyktował rzut karny zamieniony chwilę później na bramkę dla gospodarzy. W 75 minucie Norbert Radgowski po jednym z wielu rajdów wyszedł sam na sam z bramkarzem Orkana, jednak posłał piłkę wysoko nad bramką. Orkan dalej skupiał się na kontrach i dwukrotnie po strzałach z 16 metrów piłka minimalnie mijała słupek naszej bramki. W 89 minucie w kolejnej świetnej sytuacji strzał Norberta Radgowskiego z 1 metra do pustej już bramki wybił rozpaczliwym wślizgiem obrońca Orkana. Niefart i niesamowity brak skuteczności towarzyszył sparingowi z drużyną z Borzęcina. Ostatecznie mimo dużej przewagi i wielu sytuacji Sokół przegrał z Orkanem 0:2. Całe szczęście, że to był tylko sparing.
Następny sparing rozegramy w ramach treningu w środę 9 sierpnia o godz. 18.30 z grającymi w klasie okręgowej juniorami starszymi Baryczy Milicz. Zbiórka na stadionie o godz. 18.

Orkan Borzęcin – Sokół Kaszowo 2:0

Skład Sokoła Kaszowo
Kamil Nowak – Amadeusz Partyka (64 Emil Sobieski), Adrian Bielak, Mariusz Mocydlarz, Bartosz Smoczyk (77 Andrzej Maniecki) – Arkadiusz Krupa (67 Łukasz Kociuba), Piotr Romańczuk (73 Kazimierz Gil), Norbert Radgowski, Jacek Radgowski, Krystian Wawrzyniak – Adrian Knefel. Trener: Adam Sadowski.