Cenna lekcja w Gądkowicach
W sobotę 29 lipca Sokół Kaszowo w drugim meczu sparingowym przegrał na wyjeździe 2:7 z A-klasowym Plonem Gądkowice.
W bramce drużyny Sokoła w spotkaniu w Gądkowicach z powodu niedyspozycyjności naszych golkiperów gościnnie stanął bramkarz juniorów Baryczy Łukasz Kaczmarek, który w całym spotkaniu zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Debiut w Sokole zaliczył ponadto Łukasz Kociuba.
Co do samego spotkania to obiecujący dla nas początek nie zwiastował późniejszego pogromu. W 9 minucie ewidentnie faulowany w polu karnym Plonu był przez bramkarza gospodarzy Adrian Knefel. Sędzia spotkania Pan Tadeusz Miałkowski po chwili zawahania nakazał jednak grać dalej. Chwilę później groźnie na bramkę Plonu uderzał Krystian Wawrzyniak. Piłka jednak minimalnie minęła słupek. Minutę później w bramkarza w dobrej sytuacji trafił Adrian Knefel. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 19 minucie. Po wrzutce z lewej strony akcję zamknął kapitan Gądkowic Mateusz Rajkiewicz i piękną główką zdobył bramkę na 1:0. W 38 minucie sędzia podyktował rzut karny dla Plonu za faul Adriana Bielaka na Mateuszu Rajkiewiczu. Jedenastkę na gola zamienił mocnym strzałem przy słupku Adrian Rajkiewicz i było 2:0. Nasza drużyna się nie złamała i zaatakowała. W 40 minucie Adrian Knefel w świetnej okazji uderzył w poprzeczkę bramki gądkowiczan. Chwilę później gola kontaktowego na 1:2 zdobył Norbert Radgowski, który dobił swój strzał. W 45 minucie w naszym polu karnym popchnięty został Tomasz Kiszczak, który upadając złapał piłkę rękoma. Sędzia po chwili zawahania wskazał na bardzo mocno kontrowersyjny rzut karny dla Plonu. Drugą jedenastkę wykorzystał Adrian Rajkiewicz i do przerwy było 3:1.
W 56 minucie sędzia podyktował kolejny kontrowersyjny rzut karny dla Plonu. W powietrzu w walce o piłkę zderzyli się Amadeusz Partyka i Mateusz Rajkiewicz i sędzia ku zdziwieniu wszystkich trzeci raz wskazał na wapno. Honorowo w tej sytuacji zachował się jednak Adrian Rajkiewicz, który specjalnie kopnął piłkę wysoko nad poprzeczką. W 61 minucie gola dla Plonu uderzeniem głową zdobył Bartosz Smulski. Chwilę później idealną okazję zmarnował Damian Baziuk, którego uderzenie w sytuacji sam na sam wyłapał drugi bramkarz Plonu. Od 70 minuty nasza drużyna już całkowicie siadła kondycyjnie, a na boisku rządzili rywale. Plon szybko zdobył 3 bramki. W 68 minucie Kamil Skibiński uderzając z bliska przełamał ręce naszego bramkarza. W 76 minucie ten sam zawodnik po rajdzie zdobył bramkę na 6:1. W 81 minucie w sytuacji sam na sam gola zdobył debiutant w Plonie Mikołaj Czajkowski. W 86 minucie golą lewą nogą po podaniu od Łukasza Kociuby zdobył grający na lewej pomocy Tomasz Kiszczak. Ostatecznie mecz zakończył się wstydliwym dla nas wynikiem 7:2 dla Plonu. Gratulacje dla naszych rywali, którym dziękujemy za walkę i cenną lekcję.
Plon Gądkowice – Sokół Kaszowo 7:2
(gole: Adrian Rajkiewicz 38k. i 45k., Kamil Skibiński 68’ i 76’, Mateusz Rajkiewicz 19’, Bartosz Smulski 61’, Mikołaj Czajkowski 81’ – Norbert Radgowski 41’, Tomasz Kiszczak 86’)
Skład Sokoła Kaszowo
Łukasz Kaczmarek – Marcin Horbik (46 Amadeusz Partyka), Mariusz Mocydlarz, Adrian Bielak, Bartosz Smoczyk (74 Emil Sobieski) – Norbert Radgowski (85 Adrian Knefel), Maciej Balwar (65 Łukasz Kociuba), Tomasz Kiszczak, Krystian Wawrzyniak (46 Jacek Radgowski) – Damian Baziuk, Adrian Knefel (77 Kazimierz Gil). Trener: Adam Sadowski.
Komentarze