Niedosyt po remisie w Derbach Parafii

Niedosyt po remisie w Derbach Parafii

W niedzielę 15 listopada w meczu ostatniej kolejki rundy jesiennej klasy B Sokół Kaszowo zremisował u siebie 1:1 w Derbach Parafii z UKS Postolin. Był to ostatni mecz Sokoła Kaszowo w 2020 roku.

Hiszpania ma swoje El Classico, Niemcy – der Klassiker, a w Kaszowie i Postolinie najważniejszym meczem w roku są Derby Parafii. Tegoroczne spotkanie zapowiadało się bardzo ciekawie, bo obie drużyny prezentują w tym sezonie wysoką formę.
W niedzielny mecz lepiej weszli piłkarze Postolina, którzy przez pierwsze 10 minut zagrali wysoko i agresywnie, ale nie przełożyło się to na wypracowanie sytuacji bramkowych. Nasza drużyna od 10 minuty miała przewagę w posiadaniu piłki. Generalnie przez cały mecz to Sokół wymieniał więcej podań i starał się grać piłką. Postolin natomiast bardziej bazował na walce i graniu dalekich podań na skrzydłowych i napastnika.
W pierwszej połowie to Sokół wypracował sobie 3 sytuacje strzeleckie. W 15 minucie stuprocentową sytuację zmarnował nasz napastnik Krystian Bielak, któremu piłkę na 5 metr wyłożył Mateusz Pękalski. Niestety, Krystian będąc w dogodnej okazji nie trafił w piłkę. W 26 minucie po rzucie rożnym Mateusza Babiarza, do piłki w polu karnym pięknie wyskoczył Tomasz Kiszczak, po którego uderzeniu głową piłkę leciała przy słupku, ale bramkarz Postolina Sebastian Balaga w ostatniej chwili efektowną paradą zdołał wybić piłkę do boku. W 33 minucie po wrzutce z rzutu wolnego Tomasz Kiszczak z główki uderzył nad poprzeczką. To były 3 sytuacje bramkowe wypracowane przez Sokoła w pierwszych 45 minutach. Natomiast Postolin nie stworzył pod naszą bramką żadnego zagrożenia. Miłosz Zbierant w pierwszych 45 minutach był bezrobotny.
W 2 połowie gra wyglądała podobnie. W 65 minucie świetnym prostopadłym podaniem Jarosław Gajowy wypuścił sam na sam z bramkarzem Tomasza Kiszczaka, który będąc w dogodnej okazji uderzył obok słupka. Była to druga 100 proc. okazja, która powinna zakończyć się golem. W końcu w 73 minucie zdobywamy upragnione prowadzenie. Jarosław Gajowy podał piłkę do Jacka Radgowskiego, który z 20 metrów uderzył na bramkę. Piłka po ręce Sebastiana Balagi wpadła do siatki i było 1:0 dla Sokoła. Wydawało się, że utrzymamy ten wynik do końca, a może nawet strzelimy drugą bramkę. Mieliśmy w polu przewagę wymieniając dużą ilość podań, a goście denerwowali się i zaczęli się ze sobą kłócić.
Niestety, w 82 minucie Postolin wypracowując sobie przez cały mecz pół okazji strzelił bramkę! Po wrzutce z lewej strony boiska na naszą bramkę uderzył głową zdecydowanie najlepszy w szeregach gości Mateusz Wybierała. Piłkę lecącą w okienko na słupek wybił nasz bramkarz Miłosz Zbierant. Futbolówka odbijając się jednak od słupka wpadła do siatki. Później nasza drużyna rzuciła się do ataku, ale nie zdołała strzelić zwycięskiej bramki. Piłkę meczową miał na nodze w doliczonym czasie nasz kapitan Adrian Bielak. Po wrzutce z rzutu wolnego piłka spadła pod nogi Adriana, który będąc w dogodnej sytuacji mając przed sobą tylko bramkarza zamiast uderzać prostym podbiciem z kilku metrów na bramkę, przyjął futbolówkę i zaraz został osaczony przez obrońców. Niestety, kilka minut później sędzia Kamiński zakończył mecz, który się zakończył rozczarowującym dla nas remisem 1:1.
Był to ostatni mecz Sokoła Kaszowo w rundzie jesiennej. Na 13 meczów, 9 wygraliśmy i 4 zremisowaliśmy. Nie odnotowaliśmy żadnej porażki. Rundę jesienną kończymy na pozycji wicelidera ze stratą 3 punktów do Płomienia Krośnice. Cieszymy się, że mimo pandemii koronawirusa udało nam się rozegrać wszystkie 13 meczów. W bezpośrednich meczach pokonywaliśmy naszych największych rywali Krośnice i Bukowinkę, ale niestety w 4 innych spotkaniach osiągaliśmy remisy. Szczególny niedosyt mamy po remisach z Dobrzeniem, Oleśnicą i Postolinem, gdzie prowadziliśmy i mieliśmy zwycięstwa na wyciągnięcie ręki. Była to dla nas ciężka runda, bo więcej spotkań graliśmy na wyjazdach, a terminarz się tak ułożył, że prawie wszystkie dalekie wyjazdy poza Szczodrowem mieliśmy właśnie jesienią.
Mamy nadzieję, że pandemia odpuści i uda nam się rozegrać rundę wiosenną, która ma się rozpocząć pod koniec marca. Treningi po nowym roku zaczynamy z początkiem lutego, a sparingi od połowy lutego.
Naszym sąsiadom z Postolina szczerze dziękujemy za zacięty mecz i życzymy powodzenia w kolejnych spotkaniach. Kolejne Derby Parafii w czerwcu 2021 roku po raz pierwszy w historii odbędą się na wyremontowanym boisku w Postolinie i z pewnością będzie to zacięty, emocjonujący i fajny mecz.


Sokół Kaszowo – UKS Postolin 1:1
(gole: Jacek Radgowski 73’ – Mateusz Wybierała 82’)

Skład Sokoła Kaszowo
Miłosz Zbierant – Marcin Horbik, Kacper Mielnik, Adrian Bielak, Kamil Szewczyk – Mateusz Babiarz (61 Jarosław Gajowy), Jacek Radgowski, Mateusz Pękalski, Norbert Radgowski (79 Konrad Rak) – Tomasz Kiszczak, Krystian Bielak (46 Wiktor Sobkowiak).

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości