Bardzo ważne zwycięstwo w Szczodrowie
Sokół Kaszowo w niedzielę 13 czerwca pokonał w wyjazdowym meczu 23 kolejki klasy B 7:0 Grom Szczodrów. Dzięki temu zwycięstwo utrzymaliśmy fotel lidera B klasy na 3 kolejki przed końcem sezonu.
Jechaliśmy w niedzielne popołudnie do Szczodrowa z nastawieniem na bardzo ciężkie spotkanie. Miejscowy Grom jest ostatnio w bardzo dobrej formie i w rundzie wiosennej był na własnym boisku niepokonany. Od początku meczu staraliśmy się grać jak największą liczbą podań. Na małym boisku w Szczodrowie zagęszczenie zawodników jest jednak bardzo dużo i gospodarze przerywali wiele naszych groźnych akcji. Trzeba podkreślić, że boisko w Szczodrowie jest znakomicie utrzymane. Tamtejsza murawa prezentuje poziom godny wyższych lig i mało która drużyna choćby w klasie okręgowej posiada tak znakomicie przygotowaną płytę.
Kluczowa sytuacja spotkania miała miejsce w 9 minucie. Po akcji lewym skrzydłem Norbert Radgowski podał piłkę wzdłuż linii 5 metra do Wiktora Sobkowiaka. Piłkę przeciął bramkarz Gromu Janusz Kaczmarek. Futbolówka w zamieszaniu spadła jednak pod nogi Wiktora Sobkowiaka, który trącił ją w kierunku słupka. Piłka odbijając się jeszcze od bramkarza niechybnie wpadłaby do bramki, jednak stoper gospodarzy bramkarskim padem zatrzymał piłkę ręką tuż przed linią bramkową. Sędzia spotkania Pan Józef Bronowicki ukarał obrońcę Gromu czerwoną kartką za niesportowe zachowanie i podyktował rzut karny. Uderzenie z jedenastki Krystiana Bielaka wyczuł jednak golkiper gospodarzy, który sparował piłkę na poprzeczkę. Bramkarz gospodarzy odbił też dobitkę Wiktora Sobkowiaka. Od 9 minuty do 44 minuty atakowaliśmy bramkę gospodarzy, Grom jednak mądrze się bronił. W końcu w 44 minucie po wrzutce z rzutu wolnego z lewego narożnika pola karnego, gola uderzeniem z bliska w zamieszaniu strzelił Wiktor Sobkowiak. Minutę później w 45 minucie było już 2:0. Po podaniu od Mateusza Babiarza, Wiktor Sobkowiak zdobył drugą bramkę cudownym uderzeniem w okienko bramki.
Po przerwie grający w osłabieniu Grom nie był w stanie się nam przeciwstawić. W 58 minucie swoją pierwszą bramkę w meczu uderzeniem przy słupku strzelił Mateusz Babiarz i było 3:0. Od 79 minuty worek z bramkami się już całkowicie rozwiązał. Kolejno do siatki rywali trafiali: Piotr Kozieł, Norbert Radgowski, Łukasz Matuszewski i drugi raz w meczu Mateusz Babiarz.
Ostatecznie Sokół Kaszowo rozgromił na wyjeździe Grom 7:0. Nasza drużyna jest dalej niepokonana w tym sezonie klasy B na 23 mecze - 18 spotkań wygraliśmy i 5 zremisowaliśmy. Aby być pewnym mistrzostwa ligi i awansu do klasy A w trzech ostatnich spotkaniach ligi musimy zdobyć 7 punktów. Chyba, że Płomień Krośnice straci punkty w którymś z pozostałych spotkań to tych punktów my będziemy musieli zdobyć jeszcze mniej.
Kolejne spotkanie B klasy rozegramy już w środę 16 czerwca o godz. 17, kiedy to na własnym boisku podejmiemy GKS Dziadowa Kłoda. Później w niedzielę 20 czerwca o godz. 11 gramy mecz przedostatniej kolejki u siebie z AP Oleśnica. Jeżeli Krośnice w tym samym czasie się potkną w Bukowince, a my wygramy oba spotkania to będziemy świętować historyczny awans do klasy A.
Awans do A klasy jest już blisko i nikt z nas nie wyobraża sobie, żebyśmy mieli wypuścić tę szansę z rąk.
Grom Szczodrów – Sokół Kaszowo 0:7
(gole: Wiktor Sobkowiak 44' i 45', Mateusz Babiarz 58' i 90', Piotr Kozieł 79', Norbert Radgowski 80', Łukasz Matuszewski 82')
Skład Sokoła Kaszowo
Miłosz Zbierant – Marcin Horbik (72' Mariusz Mocydlarz), Adrian Bielak, Kamil Szewczyk, Mateusz Babiarz – Wiktor Sobkowiak (64' Piotr Kozieł), Jacek Radgowski (64' Łukasz Matuszewski), Mateusz Pękalski, Krystian Bielak, Norbert Radgowski – Jarosław Płaziuk (72' Arkadiusz Krupa). Trener: Maciej Balwar.
Komentarze