Twierdza Lubiel ciągle niezdobyta

Sokół Kaszowo w niedzielę 17 kwietnia przegrał na wyjeździe 1:2 z Albatrosem Lubiel w meczu na szczycie trzebnickiej klasy C. Honorowego gola dla Sokoła uderzeniem z rzutu wolnego zdobył Damian Baziuk.
Wyjazdowy mecz z Albatrosem Lubiel był niezwykle istotny dla układu tabeli trzebnickiej klasy C. Albatros razem z Sokołem Ujeździec Mały są naszymi bezpośrednimi rywalami w walce o upragniony awans do klasy B. Wiedzieliśmy, że w przypadku wygranej nad Albatrosem zwiększymy swoją przewagę punktową nad tym rywalem do 7 punktów i rywalom bardzo ciężko w dalszej części sezonu byłoby odrobić taką stratę. Na mecz do Lubiela pojechaliśmy poważnie osłabieni. Z powodu obowiązków w pracy nieobecny był będący podporą naszej defensywy kapitan Krystian Zbierant. Zagrać nie mogli także: Sebastian Gryglewicz (kontuzja) oraz Artur Balwar (szkoła).
Z dużym szacunkiem podeszliśmy do umiejętności drużyny z Lubiela wiedząc, że na swoim boisku wygrała ona kolejnych 13 meczów z rzędu. W pamięci mieliśmy wygrany przez naszą drużynę 3:0 mecz ligowy w rundzie jesiennej, kiedy zaskoczyliśmy naszych rywali zagęszczeniem środka pola. Przed niedzielnym meczem wiedzieliśmy, że rywale chcąc zachować szansę na awans muszą z nami wygrać. Naszą taktykę oparliśmy na próbie ograniczenia aktywności najlepszego zawodnika Albatrosa, a naszym zdaniem i całej ligi, Przemysława Ryznara (31 goli i 13 asyst w dotychczasowych 14 meczach!!!). Zadanie krycia napastnika Albatrosa otrzymał Mariusz Mocydlarz.
Pierwsi groźną sytuację w meczu stworzyli sobie już w 2 minucie gospodarze. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę głową uderzał rosły obrońca Albatrosa Patryk Wasiluk. Na nasze szczęście piłka trafiła w poprzeczkę bramki Kamila Nowaka. Minutę później po faulu na 17 metrze sędzia podyktował rzut wolny dla Sokoła. Do piłki podszedł Damian Baziuk, który wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie 1:0. W 7 minucie mieliśmy kolejny rzut wolny z tego samego miejsca. Niestety, tym razem Damian Baziuk uderzył w mur. W 13 minucie miał miejsce najbardziej kontrowersyjny moment w meczu. Sędzia spotkania pan Jarosław Gruszecki z Brzegu Dolnego nie podyktował rzutu karnego dla naszej drużyny, za ewidentne zagranie ręką w polu karnym przez obrońcę Albatrosa. Od 15 minuty Albatros mocno przycisnął naszą drużynę. W 38 minucie przez fatalny błąd obrony straciliśmy gola. Nasza obrona spokojnie wyprowadzała piłkę z prawej na lewą stroną. Niestety, wyprowadzanie piłki odbywało się na tyle wolno, że gdy futbolówka dotarła na lewą stronę do Adriana Bielaka doskoczyło do niego 2 zawodników gospodarzy. Nasz obrońca stracił piłkę, po czym zawodnik Albatrosa wykonał wrzutkę w pole karne. Nasi obrońcy wybili futbolówkę pod nogi stojącego na 17 metrze Tomasza Pietruchy. Pomocnik gospodarzy posłał bombę tuż przy słupku bramki Kamila Nowaka. Nasz golkiper nie miał najmniejszych szans na obronę. Do przerwy utrzymał się remis 1:1.
Gra na początku drugiej połowy toczyła się w środku boiska. Ilością walki w tym spotkaniu można byłoby obdzielić kilka spotkań ligowych. W 57 minucie po wrzutce dobrą pozycję do strzału miał Jacek Biernat, ale niestety głową posłał piłkę ponad bramką. W 68 minucie świetną akcję, jak się później okazało meczową przeprowadził Albatros. Po klepce w polu karnym piłkę do siatki skierował napastnik gospodarzy Paweł Karbowiak. W końcówce nasza drużyna oddała 3 groźne strzały. W 83 minucie Damian Baziuk minimalnie uderzał ponad poprzeczką. W 86 minucie po rzucie rożnym piłkę uderzał także ponad poprzeczką Krystian Bielak. Z kolei w 90 minucie Marcin Horbik groźnie strzelił tuż obok słupka. Niestety, mimo rzucenia wszystkich sił w końcówce do ataku nasza drużyna nie strzeliła bramki i przegrała mecz walki w Lubielu 1:2.
Nie pozostaje nic innego, jak pogratulować gospodarzom zwycięstwa w mecz na szczycie klasy C i z pokorą przyjąć przegraną oraz wyciągnąć z niej wnioski na przyszłość.
Albatros Lubiel – Sokół Kaszowo 2:1
(gole: Pietrucha 38’, Karbowiak 68’ – Baziuk 3’)
Skład Sokoła Kaszowo
Kamil Nowak – Marcin Horbik, Karol Kiszczak, Mariusz Mocydlarz, Adrian Bielak (81 Przemysław Małecki) – Krystian Wawrzyniak (46 Jacek Biernat), Maciej Balwar, Jacek Radgowski, Norbert Radgowski (71 Krystian Bielak) – Damian Baziuk, Tomasz Kiszczak. Trener: Jacek Radgowski.
Komentarze