Sokół wiceliderem po wygranej z Zawonią

Sokół wiceliderem po wygranej z Zawonią

W niedzielę 26 maja Sokół Kaszowo po niezwykle zaciętym meczu pokonał w meczu u siebie 2:1 Victorię Zawonia, dzięki czemu awansował na pozycję wicelidera klasy B. Pięknego gola główką na wagę zwycięstwa zdobył w doliczonym czasie gry Tomasz Kiszczak.

Bardzo ciężki był dla obydwu drużyn był niedzielny mecz Sokoła Kaszowo z Victorią Zawonia. Przed niedzielną kolejką Victoria była wiceliderem tabeli, a Sokół był 3 i tracił do Victorii 1 punkt. Mecz był zatem pojedynkiem o status wicelidera B klasy.
Mecz od samego początku był bardzo wyrównany. W 1. połowie to Sokół miał lekką przewagę i stworzył sobie dwie dogodne okazje do zdobycia bramek. Najpierw w 6 minucie po rzucie rożnym Adrian Bielak uderzeniem nogą po ziemi minimalnie trafił obok słupka bramki Victorii. Z kolei w 12 minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem Sebastian Ławniczak trafił w bramkarza gości. Do przerwy było 0:0.
W 49. min drugą dobrą okazję do zdobycia bramki miał Sebastian Ławniczak, ale jego uderzenie z pierwszej piłki zdołał wybronić bramkarz Zawoni. Po 50. minucie przewagę na boisku osiągnęła Victoria. W 54 minucie po szybkiej kontrze Kacper Leszczyński wypuścił Karola Cyndeckiego, który w sytuacji sam na sam pokonał naszego bramkarza Miłosza Zbieranta i goście cieszyli się z prowadzenia w meczu 1:0. Po tej bramce na murawę weszli nasi rezerwowi, ale dalej to Zawonia atakowała. W 66 minucie zawodnik gości z rzutu wolnego z dystansu uderzył w poprzeczkę naszej bramki. W 67 minucie po uderzeniu Kacpra Leszczyńskiego w okienko naszej bramki cudowną paradą popisał się Miłosz Zbierant, który zaliczył interwencję meczu. W ostatnich 20 minutach na boisku dominował Sokół. Raz po raz nasze akcje ciągnęły na bramkę gości. W końcu w 75 minucie Wiktor Sobkowiak z lewej strony podał piłkę na 8 metr do Marcina Horbika, który uderzeniem po ziemi między nogami bramkarza zdobył bramkę na 1:1. Sokół dalej stwarzał sobie dobre okazje do zdobycia bramek. W dwóch dobrych okazjach obok słupka uderzał Adrian Knefel, a raz nad poprzeczką Łukasz Matuszewski. W 92 minucie drugą żółtą kartkę i w efekcie czerwoną został ukarany najostrzej grający zawodnik gości Marcin Chwalibóg. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem w 94 minucie mieliśmy rzut rożny. Krystian Zbierant posłał idealną piłkę w pole karne, a Tomasz Kiszczak po dynamicznym nabiegnięciu uderzeniem głową skierował piłkę do siatki i nasza drużyna mogła się cieszyć z wyszarpanego w ostatnich minutach zwycięstwa 2:1. Po tym meczu Sokół awansował na 2. miejsce w tabeli.
Za tydzień kolejny ciężki mecz przed nami. W niedzielę 2 czerwca o godz. 17 zmierzymy się na wyjeździe z Gromem Szczodrów. Jeżeli wygramy ten mecz to już praktycznie będziemy pewni pozycji wicelidera B klasy na koniec sezonu.

Sokół Kaszowo – Victoria Zawonia 2:1
(gole: Marcin Horbik 75’, Tomasz Kiszczak 90+4’ – Karol Cyndecki 54’)

Skład Sokoła Kaszowo
Miłosz Zbierant – Adrian Bielak (59 Krystian Zbierant), Kacper Mielnik, Jacek Radgowski, Wiktor Sobkowiak – Sebastian Ławniczak, Tomasz Kiszczak, Maciej Balwar (55 Marcin Horbik), Norbert Radgowski – Damian Baziuk (55 Łukasz Matuszewski), Krystian Bielak (55 Adrian Knefel). Trener: Adam Sadowski.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości