Przegraliśmy z III ligą, ale wstydu nie było
W środę 30 sierpnia w meczu 1/32 Pucharu Polski na szczeblu okręgu wrocławskiego B-klasowy Sokół Kaszowo przegrał na milickim stadionie 1:5 z III-ligowym Piastem Żmigród. Był to pojedynek Dawida z Goliatem, bo większość zawodników Piasta jest trenującymi codziennie zawodowcami, a my trenujemy piłkę z czystej pasji jeden raz w tygodniu.
Piast Żmigród w meczu z nami wystawił normalny grający w III lidze pierwszy skład, z takimi zawodnikami jak Brazylijczyk Bruno Dos Santos, Damian Celuch czy grający kiedyś w I lidze Wojciech Bzdęga. Trener Sokoła Adam Sadowski ustawił drużynę w taktyce 1-4-5-1. Założeniem było przyjęcie rywala na swojej połowie i gra z kontry.
Niestety, już w 7 minucie po wrzutce z prawej strony zawodnik rywali zamknął akcję i strzałem z bliska pokonał naszego bramkarza Miłosza Zbieranta. Było 1:0 dla naszych rywali. Później do końca pierwszej połowy rywale walili głową w mur, nie mogąc się przebić przez nasze zasieki obronne. Znakomicie w bramce Sokoła spisywał się też Miłosz Zbierant. W 1. połowie mieliśmy jedną dobrą okazję do zdobycia bramki. Po szybkiej kontrze Norbert Radgowski groźnie uderzył z 15 metrów obok słupka. Piast miał cały czas przewagę w posiadaniu piłki, ale nie stwarzał sobie 100 proc. sytuacji.
W drugiej połowie nasi rywale jeszcze bardziej nas przycisnęli. W 50 minucie po prostej stracie naszego stopera zawodnik rywali zdobył gola uderzeniem z 20 metrów. W 56 minucie było już 3:0. Po akcji ze skrzydła piłka poszła na środek pola karnego i napastnik Piasta mocnym uderzeniem zdobył gola na 3:0. W bardzo podobnej sytuacji rywale zdobyli bramkę w 69 minucie na 4:0. W 76 minucie Sokół strzelił trzecioligowcom gola. Po kontrze Norbert Radgowski wykorzystał złą komunikację oraz brak zrozumienia środkowego obrońcy Piasta z bramkarzem i wślizgiem skierował piłkę do bramki rywali. Wówczas było 1:4 dla rywali. W 86 minucie Piast wykorzystując nasz brak sił zdobył gola na 5:1 i takim wynikiem zakończył się ten nierówny mecz.
Dziękujemy drużynie Piasta za cenną lekcję futbolu. Było nam amatorom, bardzo miło mierzyć się z tak wysoko notowanym rywalem. Obie drużyny dzieliła przepaść przede wszystkim w przygotowaniu siłowym i motorycznym, a także techniki użytkowej zawodników. Mimo wszystko wstydu nie przynieśliśmy i już myślami jesteśmy przy niedzielnym meczu inaugurującym rozgrywki B klasy z Sokołem Ujeździec Mały, który jest dla nas zdecydowanie ważniejszą potyczką niż spotkanie pucharowe. Mecz z Piastem traktujemy jako świetną piłkarską przygodę.
Sokół Kaszowo – Piast Żmigród 1:5
(gol dla Sokoła: Norbert Radgowski 76’)
Skład Sokoła Kaszowo
Miłosz Zbierant – Marcin Horbik (66 Amadeusz Partyka), Adrian Bielak, Krystian Zbierant, Bartosz Smoczyk – Krystian Wawrzyniak (78 Arkadiusz Krupa), Kacper Mielnik (86 Kazimierz Gil), Norbert Radgowski, Maciej Balwar (62 Krystian Bielak), Adrian Knefel (46 Łukasz Matuszewski) – Damian Baziuk (55 Jacek Biernat). Trener: Adam Sadowski.
Komentarze