Niedosyt po remisie w Dobroszycach

Niedosyt po remisie w Dobroszycach

W niedzielę 16 czerwca Sokół Kaszowo w ostatnim dla nas meczu sezonu zremisował na wyjeździe 0:0 ze zwycięzcą ligi Dębem Dobroszyce. Sokół rozgrywki B klasy zakończy na 2 lub 3 miejscu. Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce sezonu, kiedy my będziemy pauzować.

Do ostatniego meczu sezonu ze zwycięzcami ligi z Dębu Dobroszyce podchodziliśmy zmotywowani i pełni wiary w odniesienie zwycięstwa. Jesienią na boisku w Kaszowie po zaciętym meczu był remis 1:1. Od pierwszego gwizdka niedzielnego meczu rzuciliśmy się na gospodarzy. Świetną okazję mieliśmy już w 2 minucie. Norbert Radgowski po rajdzie lewą stroną uderzył na bramkę gospodarzy. Bramkarz Dębu Adrian Załachowski ręką odbił piłkę, która następnie uderzyła w słupek i wyszła na rzut rożny. W 16 minucie w polu karnym Dębu kopnięty został Łukasz Matuszewski, ale sędzia niestety nie zagwizdał dla nas jedenastki. W 19 minucie po zagraniu na prawe skrzydło, prawy pomocnik gospodarzy wyszedł w sytuacji sam na sam z Miłoszem Zbierantem. Nasz bramkarz zdołał jednak wybronić uderzenie z ostrego kąta. W 24 minucie wykonaliśmy naszą najlepszą akcję w meczu. Maciej Balwar wspaniałym podaniem wypuścił na skrzydle Wiktora Sobkowiaka. Nasz skrzydłowy zwodem minął stopera Dębu, a w sytuacji sam na sam jego uderzenie wybronił bramkarz Dobroszyc. W 28 minucie po strzale z 25 metrów gospodarzy piłka odbiła się od poprzeczki naszej bramki. W końcówce to my atakowaliśmy raz za razem bramkę Dębu. W najlepszej sytuacji w 42 minucie piłkę w polu karnym przyjął Norbert Radgowski, który z czuba uderzył nad poprzeczkę. Do przerwy było 0:0.
Mając przewagę w posiadaniu piłki czuliśmy, że jesteśmy lepszą drużyną tego dnia. W 2 połowie chcieliśmy zagrać o pełną pulę. Na 55 minutę szykowaliśmy zmiany 2 świeżych napastników. Niestety, plan na zwycięstwo trenera Adama Sadowskiego runął w 50 minucie. Bezsensowną czerwoną kartkę za wulgaryzmy w stronę sędziego ukarany został nasz bramkarz Miłosz Zbierant. Ponieważ na przedmeczowej zbiórce nie stawił się Piotrek Balaga, w bramce z konieczności po raz pierwszy w życiu stanął nasz napastnik Łukasz Matuszewski. Po tej sytuacji zamiast koncentrować się na ataku, większą uwagę musieliśmy poświęcić obronie. Po czerwonej kartce mecz się wyrównał, ale to dalej my stwarzaliśmy groźniejsze sytuacje. W 60 minucie uderzenie Damiana Baziuka po ziemi nogami wybronił na rzut rożny wybronił bramkarz Dębu. W 82 minucie po rzucie rożnym bardzo bliski zdobycia bramki był nasz kapitan Adrian Bielak, który uderzył obok słupka. W 87 minucie 2 na 1 wyszli Adrian Knefel i Damian Baziuk. Niestety, Adi zbyt lekko podał piłkę do Damiana i obrońca Dobroszyc przejął jej lot.
Ostatecznie mecz zakończył się remisem 0:0. Czujemy po tym meczu niedosyt, gdyż na boisku to my mieliśmy przewagę i byliśmy bliżej zwycięstwa.
To był nasz ostatni mecz w sezonie. Z funkcji trenera Sokoła po 2,5 latach trenowania naszej drużyny zrezygnował Adam Sadowski. Trener z powodu obowiązków w pracy miał problemy, żeby uczestniczyć w treningach. Dziękujemy trenerowi za wspaniałe 2,5 roku zakończone dwoma miejscami na podium B klasy. W przyszłym tygodniu przedstawimy nowego trenera, z którym w nowym sezonie będziemy chcieli powalczyć o najwyższe laury w B klasie.


Dąb Dobroszyce – Sokół Kaszowo 0:0

Skład Sokoła Kaszowo
Miłosz Zbierant – Marcin Horbik, Adrian Bielak, Jacek Radgowski, Krystian Zbierant (71 Mariusz Mocydlarz) – Wiktor Sobkowiak (75 Amadeusz Partyka), Maciej Balwar (65 Adrian Knefel), Tomasz Kiszczak, Norbert Radgowski (90 Kazimierz Gil) – Krystian Bielak (56 Damian Baziuk), Łukasz Matuszewski. Trener: Adam Sadowski.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości